AI: wiedział jak, zamiast nigdy

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Krajowa branża budowlana w dalszym ciągu ma zastrzeżenia do postępowania z AI. ZAB i Uni Krems podają praktyczne wskazówki, jak mądrze z niego korzystać.

Die heimische Bauwirtschaft hat noch Berührungsängste im Umgang mit der KI. ZAB und Uni Krems geben geben praktische Tipps, wie sie sinnvoll nutzen kann.
Uwaga: to zdjęcie zostało wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Prawa autorskie: Obraz wygenerowany przez Gemini

AI: wiedział jak, zamiast nigdy

„Badanie nie dostarcza nam abstrakcyjnych fantazji, ale raczej konkretne podejście do codziennego życia na placu budowy”. Omawiane badanie, w tym przewodnik z praktycznymi wskazówkami, o którym mówi Anton Rieder, obiecało ekscytującą lekturę. Jej tytuł: „Zastosowanie sztucznej inteligencji w budownictwie”. Tyrolski wykonawca robót budowlanych i zastępca federalnego mistrza gildii kontynuował: „Dla wielu firm rozpoczęcie pracy ze sztuczną inteligencją jest dużą przeszkodą – przewodnik pomaga ją pokonać. Ważne jest, aby sama branża musiała pomóc w kształtowaniu jej wdrożenia – w sposób praktyczny, realistyczny i zorientowany na rozwiązania”.

Wyraźna potrzeba nadrobienia zaległości

Badanie przeprowadziła Agencja Przyszłości Budownictwa (ZAB) i Uniwersytet Kształcenia Ustawicznego w Krems. Pokazuje, że krajowa branża budowlana ma jeszcze znaczny potencjał do nadrobienia zaległości w stosunku do międzynarodowych standardów, jeśli chodzi o wykorzystanie sztucznej inteligencji (AI). Podczas gdy zakrojone na szeroką skalę projekty pilotażowe są już rzeczywistością w USA, Japonii i krajach nordyckich, krajowe firmy często są wciąż na wczesnym etapie. Jednak według autorów badania właśnie w tym kryje się szansa: każdy, kto zacznie teraz od ukierunkowanych projektów i dalszych inicjatyw szkoleniowych, może pomóc w kształtowaniu standardów i opracowywaniu własnych rozwiązań.

„Wiele firm pyta nas: od czego możemy zacząć?” – relacjonuje Georg Hanstein, szef ds. cyfryzacji i innowacji w ZAB. Oczekiwania są ogromne – między innymi dlatego, że sztuczna inteligencja jest obecnie tematem wszechobecnym. „Wyzwanie polega na określeniu rozsądnych obszarów zastosowań bez składania pochopnych obietnic zbawienia. Musimy uważnie przyjrzeć się, gdzie faktycznie można uzyskać korzyści” – mówi Hanstein.

Możliwe obszary zastosowania sztucznej inteligencji w budownictwie są różnorodne: jest ona już wykorzystywana do monitorowania i dokumentowania na placach budowy. Pomaga optymalizować procesy, podpowiada projekty czy pomaga w opracowywaniu harmonogramów budowy.

Hanstein wskazuje na przykład Grupy Vorarlberg Rhomberg, która ocenia dane z czujników, kamer i dronów za pomocą sztucznej inteligencji, aby rejestrować postęp budowy i minimalizować zagrożenia bezpieczeństwa. Hanstein: „Może przesiać ogromne ilości danych, z którymi człowiek nie byłby w stanie przetworzyć w tak krótkim czasie. Odciąża to kierownictwo budowy i zapobiega opóźnieniom”. To samo dotyczy fazy planowania. Sztuczna inteligencja potrafi w krótkim czasie wygenerować dużą liczbę wariantów projektowych i wybrać z nich najlepsze propozycje. „Sztuczna inteligencja otwiera zupełnie nowe możliwości optymalnego wykorzystania gruntów” – mówi Hanstein.

Innym możliwym obszarem działania sztucznej inteligencji jest planowanie budowy. Obecnie kierownicy budowy zazwyczaj tworzą harmonogramy ręcznie – w oparciu o swoje doświadczenie. Sztuczna inteligencja natomiast potrafi wyliczyć miliony wariantów i zarekomendować najbardziej efektywne procesy. „Oznacza to, że można zminimalizować czasy przestojów i wykorzystać zasoby w bardziej konkretny sposób” – wyjaśnia Hanstein.

Badanie wskazuje jednak również na kluczowe przeszkody we wdrażaniu AI w firmach: brak interfejsów, nieodpowiednia infrastruktura cyfrowa oraz brak wykwalifikowanych specjalistów. „Dopóki nie ma ustrukturyzowanych danych cyfrowych, sztuczna inteligencja nie ma z czym pracować”, ostrzega Hanstein. Według jego szacunków około 90 procent firm nadal w dużej mierze wykorzystuje dane analogowe lub dane, których nie można odczytać maszynowo. Tylko wtedy, gdy dowody dostawy, faktury lub karty czasu pracy są rejestrowane cyfrowo i w ujednolicony sposób, sztuczna inteligencja może rozwinąć swój pełny potencjał.

Nie należy lekceważyć kwestii prawnych i organizacyjnych. Rupert Redl i Christina Ipser z Uniwersytetu w Krems podkreślają w badaniu, że firmy potrzebują jasnych warunków ramowych – na przykład w zakresie ochrony danych, odpowiedzialności czy efektywności ekonomicznej. „Aby zbudować zaufanie, potrzebne są przejrzyste projekty pilotażowe, otwarte standardy i silniejsza ochrona prawna podczas korzystania z technologii AI” – twierdzą.

Równolegle z badaniem autorzy opracowali także „Przewodnik po zastosowaniu sztucznej inteligencji w budownictwie”. Odpowiada na praktyczne pytania dotyczące wykorzystania AI na budowach: Które zastosowania są już dziś wykonalne? W jaki sposób można wdrożyć wstępne projekty pilotażowe? Które oferty dalszego kształcenia mają sens? „Liczy się nie największe rozwiązanie, ale właściwe we właściwym czasie. Branża budowlana nie potrzebuje wizji z Doliny Krzemowej, ale narzędzi do codziennej pracy” – mówi współautor badania Redl.

Ekspert ZAB, Hanstein, podkreśla inny aspekt: ​​zmianę kulturową w podejściu do sztucznej inteligencji. Wiele firm w dalszym ciągu ma obawy przed powierzaniem wrażliwych zadań maszynie. „Na przykład w przetargach sztuczna inteligencja mogłaby już przejąć dużą część pracy. Jednak w firmach nadal panuje duża nieufność. Budowanie zaufania zajmie trochę czasu – także dlatego, że narzędzia sztucznej inteligencji często dają błędne wyniki. Trzeba dokładnie wiedzieć, jak korzystać ze sztucznej inteligencji”.

Podobno taka jest również opinia w Brukseli. Od lutego 2025 r. w UE obowiązuje tzw. AI Act. „Każda osoba korzystająca z AI w firmie musi przejść szkolenie – nawet jeśli jest to tylko e-mail z ChatGPT” – wyjaśnia Hanstein. Przepis ten nie został jeszcze właściwie zweryfikowany, ale już obowiązuje: zgodnie z nim każdy pracownik potrzebuje certyfikatu szkolenia – niezależnie od wielkości firmy. ZAB będzie oferować bezpłatne szkolenia od stycznia 2026 r.

W badaniu zaleca się także „ofensywę umiejętności budowlanych”. Celem jest zaoferowanie praktycznych możliwości dalszego szkolenia na wszystkich poziomach – od kierownictwa po plac budowy. Bez ukierunkowanego rozwoju umiejętności branża ryzykuje utratę kontaktu z rozwojem międzynarodowym.

Pomimo wszystkich przeszkód eksperci uważają, że możliwości przewyższają wyzwania. „Sztuczna inteligencja może nam pomóc zwiększyć efektywność procesów, zmniejszyć liczbę błędów i odciążyć zarządzanie budową. Klucz tkwi jednak w danych” – podkreśla Hanstein, pracownik ZAB. Przedstawiciel gildii budowlanej Rieder podkreśla to: „Teraz jest właściwy czas na zdobywanie doświadczenia, budowanie sieci i aktywne pomaganie w kształtowaniu przyszłościowych rozwiązań”.

Przewodnik po zastosowaniu sztucznej inteligencji w budownictwie

„Przewodnik po zastosowaniu sztucznej inteligencji w budownictwie” skierowany jest do małych i średnich firm i odpowiada na następujące pytania:

  • Was funktioniert heute schon in der Praxis?
  • Wie können erste Pilotprojekte umgesetzt werden?
  • Welche Weiterbildungsangebote sind sinnvoll?
  • Welche rechtlichen Grundlagen sind zu beachten?

Pobierz badanie i przewodnik